Napisz krótki rymowany wiersz o wiośnie. 2012-05-06 18:54:49; Napisz wiersz o wiośnie. Minimum 2 zwrotki. Nie z internetu. 2013-03-18 09:41:34;
DZIEŃ PLUSZOWEGO MISIA - konkursowe wierszyki Gazeta Z okazji DNIA PLUSZOWEGO MISIA nie opuszcza nas twórcza wena. Prezentujemy konkursowe wierszyki o przyjacielJest jedyny, najdroższy, wspaniały, wśród wielu zabawek najbardziej Go dzieci, młodzież i dorośli,a w moim sercu na dobre śliczny, beżowy,czasem ma oklapnięte, a nosek okrąglutki i łapki jest pluszowy, puszysty, jest zmartwiony i bardzo zaniedbanyi wcale nie czuje się mocno ja ze współczucia i z troski o Niego,przygarnę misia na kanapie, w fotelu lub na półcei martwi się o mnie kiedy jestem w przy mnie zawsze, gdy Go moje sekrety i z Nim swój świat mnie wysłucha, pomoże, doradzii moich sekretów nikomu nie mnie, gdy ciemna chmura nade mną krąży,aby pustka i smutek mnie nie łapką łzę z mojego policzka zetrzeI cicho powie: "Przytulaj mnie jak najwięcej,ponieważ wszystkie troski razem pokonamy,bo to jestem ja - Twój Miś kochany".Justyna Głuch - klasa VIMoje Misie Moje Misie, małe MisieChodźcie do mnieProszę was?!Bo jak wiecieMoi miliNa przygodę przyszedł czasNa przygodęNa wyprawęA nawet na dobrą zabawęChodźcie, chodźcie!Pora już, najwyższy czas!By do lasu choć na chwilę wpaśćMoje Misie, małe MisiePrzyjdę do wasMówię wamI będziemy razem z KrzysiemPodziwiali nasz bajkowy Sidło - klasa VI Miś Proszę Państwa oto miś!!!Ten nasz miś zwie się króciutkie piękne łapki,jak brązowe łakomczuch to jest wielki,bardzo często wcina lubi też sałatki,zjada nawet dwie proszę i dziękuję,gdy się go czymś dwie piękne duże klatki,obok których rosną jak w klatce swej zamiata,to tak kurzy jak lubię tego misia,bo mi przypomina dlaczego jestem Pyś?Przecież mam na imię Zdziś!!!Wtedy to powiadam szczerzePan jest Zdziś? Ja w to nie wierzę!!!Po przygodach idzie spać,by na drugi dzień móc wstać. Weronika Machura - klasa IV . Teraz wiem, że to było najlepsze, co mogłam zrobić. Kiedy Maluch skończył 20 miesięcy nastąpił przełom. Z dnia na dzień zaczął mówić wiele różnych słów, a równo miesiąc później usłyszałam pierwsze zdania. Dzisiaj ma niewiele ponad 2 lata i mówi całymi zdaniami, recytuje z pamięci całe wierszyki i śpiewa piosenki. Wiersze dla ukochanej i ukochanego powstają od dnia, kiedy człowiek nauczył się zapisywać swoje myśli. Miłość to najsilniejsze ze wszystkich uczuć – stanowi natchnienie, daje siłę, by dalej kroczyć przez ścieżki życia i uskrzydla nawet te osoby, które twardo stąpają po ziemi. Chcesz wyrazić swoje uczucie pięknymi słowami? Sięgnij po wybitne wiersze dla ukochanej lub zmysłowe wiersze dla niego. Możesz wybrać dzieła słynnych twórców, albo użyć jednego z wierszy mniej znanych autorów. Ważne, by zapisane w nim słowa wyrażały wszystko to, co chcesz przekazać. Miłosne wiersze dla ukochanej i ukochanego Poezja miłosna ma w sobie wielką moc. Nie zawsze jest dosłowna, często pozostawia wiele znaków zapytania, ale możesz mieć pewność, że osoba, której dedykujesz wiersz, z pewnością dostrzeże zawarty w nim przekaz. Miłość jest przecież językiem uniwersalnym i ponadczasowym. Noszę twe serce z sobą (noszę je w moimsercu) nigdy się z nim nie rozstaję (gdzie idęty idziesz ze mną; cokolwiek robię samotniejest twoim dziełem, kochanie)i nie znam lękuprzed losem (ty jesteś moim losem) nie pragnępiękniejszych światów (ty jesteś mój świat prawdziwy)ty jesteś tym, co księżyc od dawien dawna znaczyłtobą jest co słońce kiedykolwiek jest tajemnica, której nie dzielę z nikim(korzeń korzenia, zalążek pierwszy zalążkaniebo nieba nad drzewem, co zwie się życiem; i rośniewyżej niż dusza zapragnie i umysł zdoła zataić)cud, co gwiazdy prowadzi po udzielnych twe serce z sobą (nosze je w moim sercu).Edward Estlin Cummings – “Noszę twe serce z sobą” Zmysłowe wiersze miłosne dla niego Poezja miłosna nie jest wyłączną domeną mężczyzn. Także wybitne poetki zawierają swoje uczucia w kunsztownych, przepełnionych zmysłowością rymach. Nie wierzę w to,że wszystko było już,pozwólcie mina jeszcze parę róż:Jeszcze tylko raz pokochać,ach, jeszcze jeden raz!Nie pragnę wciążkrólewną z bajki być,lecz serca dzwonniech nie przestaje tylko raz pokochać,ach, jeszcze jeden raz!Nie pragnę wciążkrólewną z bajki być,lecz serca dzwonniech nie przestaje tylko raz pokochać,ach, jeszcze jeden raz!W tę nową miłośćpobiegłabym tak,jak rusza w drogę księżyc i ptak,tę nową miłośćumiałabym wziąć,tak jak się bierze rumianki do wierzę w to,że prześnił się mój czas,pozwólcie mina jeszcze parę gwiazd:Jeszcze tylko raz pokochać,ach, jeszcze jeden raz!Jeszcze tylko raz usłyszećszalony serca głos,a potem – wielką ciszę,a potem – noc…Agnieszka Osiecka – “Nowa miłość” Krótki wiersz o miłości dla ukochanej Bardzo trudno jest wybrać najpiękniejszy wiersz dla ukochanej. Mocnym kandydatem do tego tytułu jest “Niepewność” – piękny liryk naszego narodowego wieszcza. Gdy cię nie widzę, nie wzdycham, nie płaczę,Nie tracę zmysłów, kiedy cię zobac zę;Jednakże gdy cię długo nie oglądam,Czegoś mi braknie, kogoś widzieć żądam;I tęskniąc sobie zadaję pytanie: Czy to jest przyjaźń? Czy to jest kochanie?Gdy z oczu znikasz, nie mogę ni razuW myśli twojego odnowić obrazu?Jednakże nieraz czuję mimo chęci,Że on jest zawsze blisko mej znowu sobie powtarzam pytanie:Czy to jest przyjaźń? Czy to jest kochanie?Cierpiałem nieraz, nie myślałem wcale,Abym przed tobą szedł wylewać żale;Idąc bez celu, nie pilnując drogi,Sam nie pojmuję, jak w twe zajdę progi;I wchodząc sobie zadaję pytanie:Co tu mię wiodło? Przyjaźń czy kochanie?Dla twego zdrowia życia bym nie skąpił,Po twą spokojność do piekła bym zstąpił;Choć śmiałej żądzy nie ma w sercu mojem,Bym był dla ciebie zdrowiem i znowu sobie powtarzam pytanie:Czy to jest przyjaźń? Czy to jest kochanie?Kiedy położysz rękę na me dłonie,Luba mię jakaś spokojność owionie,Zda się, że lekkim snem zakończę życie;Lecz mnie przebudza żywsze serca bicie,Które mi głośno zadaje pytanie:Czy to jest przyjaźń? Czyli też kochanie?Kiedym dla ciebie tę piosenkę składał,Wieszczy duch mymi ustami nie władał;Pełen zdziwienia, sam się nie postrzegłem,Skąd wziąłem myśli, jak na rymy wbiegłem;I zapisałem na końcu pytanie:Co mię natchnęło? Przyjaźń czy kochanie?Adam Mickiewicz – “Niepewność” Najpiękniejsze wiersze o miłości Wiersze o miłości były obecne właściwie w każdej epoce literackiej i są pisane nadal. To jednoznacznie dowodzi, jak silne natchnienie kryje się w uczuciach. Zanurzcie mnie w niegojakby różę w dzbanekpo oczy,po czoło,po snop włosa jasnego,niech mnie opłynie wkoło,niech się przeze mnie toczyjak woda całującaOceanu zginie noc, poranek,blask księżyca czy słońca,lecz niech on we mnie wnikajak skrzypcowa muzyka –gdy do serca mi dotrze,będę tym, co najsłodsze,nim. Maria Pawlikowska-Jasnorzewska – “Zanurzcie mnie w niego” Wiersze miłosne dla niej Czy istnieje lepszy sposób na wyrażenie swojej miłości niż wyrecytowanie pięknego wiersza miłosnego? Ledwiem ciebie zobaczył, jużem się zapłonił,w nieznanym oku dawnej znajomości pytał;i z twych jagód wzajemny rumieniec wykwitałjak z róży, której piersi zaranek piosenkę zaczęła, jużem łzy uronił,twój głos wnikał do serca i za duszę chwytał;zdało się, że ją anioł po imieniu witałi w zegar niebios chwilę zbawienia luba! Niech twe oczy przyznać się nie boją,jeśli cię mym spojrzeniem jeśli głosem wzruszę;nie dbam, że los i ludzie przeciwko nam stoją,Że uciekać i kochać bez nadziei ślub ziemski innego darzy ręką twoją,tylko wyznaj, że Bóg mi poślubił twą Mickiewicz – “Do Laury” Nieznane wiersze o miłości dla ukochanej i ukochanego Wiersze dla ukochanej i ukochanego nie są wyłączną domeną wielkich twórców. Równie pięknie o tym uczuciu potrafią pisać nieznani autorzy. Delikatnie przytul mnie,ciepło prześlij choć myślamii pocałuj czule tak,niech rozbłyśnie ich przecież wiele w nas,serce w sobie je schowałoczeka tylko na ten gest,by jak struną w nim zagrało. Krótkie wiersze o miłości O miłości można pisać długie poematy, ale jeszcze większą sztuką jest ujęcie ogromu uczucia w kilku słowach. Wicher rozwiesza, szumi zapachami,park utonął w jeziorze, drzewa w wodzie półmrok fiołkowy białą farbą plami,pies wyje do księżyca melopę altance nad jeziorem siedza dwie niemowy,czekając, aby słowik niemoc ich wysłowił. Maria Pawlikowska-Jasnorzewska – “Zakochani” Poezja miłosna dla niego Podobno nikt nie mówi tak pięknie o miłości, jak poetki. Udowadnia to twórczość Wisławy Szymborskiej. Jest nam tak cicho, że słyszymypiosenkę zaśpiewaną wczoraj:“Ty pójdziesz górą, ja doliną…”Chociaż słyszymy – nie uśmiech nie jest maską smutku,a dobroć nie jest nawet więcej niż są warci,niekochających zdziwieni sobą,,że coś nas bardziej zdziwić może?Ani tęcza w motyl na kiedy zasypiamy,we śnie widzimy to dobry sen,ale to dobry sen, bo się z niego Szymborska – “Zakochani” Wiersze dla ukochanej i ukochanego – zobacz też: Czułość – filar miłościŻyczenia dla męża na rocznicę ślubuWierszyk o rodzinie – pogodne, piękne i wzruszające wierszyki o rodzinieRocznice ślubuPrezent na Walentynki dla NiegoPrezenty na Walentynki dla NIEJ Kochani - napisałam wiersz o misiu Rysiu i nie ukrywam, że tak trochę z życia wzięte. Ponieważ strofy są dość smutne, dodałam link kabaretu, który Was trochę rozweseli (też jest troszkę o misiu). Miś Ryś Kiedy byłam jeszcze mała bardzo chciałam misia pluszowego i ciepłego przytulankę - Pana Rysia. Jednak nie pojawił się
Szkoły w projekcie Bolesławiec – Polska Flataskoli Gardabaer – Islandia Giurgiu – Rumunia Humenne – Słowacja Lublana – Słowenia Maine – USA Panafiel – Portugalia Salut les Rethel – Francja Szumen – Bułgaria Teplice – Republika Czeska Troyan - Bułgaria
Wiersz - budowa i cechy. W skład budowy wiersza wchodzi: Liczba strof - oznacza ilość zwrotek, jaką posiada wiersz. Są one wyraźnie wydzielone w strukturze dzieła. Liczba wersów w strofie - określa z ilu linijek tekstu składa się pojedyncza zwrotka wiersza. Liczba sylab w wersie - każdy wers ma określoną liczbę sylab.
Zoo Jan Brzechwa ZOO Matołek raz zwiedzał Zoo I wołał co chwila: „O-o!” „Jaka brzydka papuga!” „Żyrafa jest za długa!” „Słoń za wysoki!” „A po co komu te foki?” „Zebra Ma farbowane żebra!” ↓ „Tygrys Chętnie by mnie stąd wygryzł!” „No, a zajrzyjmy pod daszek: Żółw - tuś, bratku, tuś!” „A to? Ptaszek. Niezły ptaszek - Struś!” Wreszcie zbliża się do wielbłąda, Uważnie mu się przygląda I powiada wskazując na niego przez kraty: „Owszem, niezły. Niczego! Szkoda tylko, że garbaty!” ↓ TYGRYS „Co słychać, panie tygrysie?” „A nic. Nudzi mi się”. „Czy chciałby pan wyjść zza tych krat?” „Pewnie. Przynajmniej bym pana zjadł”. STRUŚ Struś ze strachu Ciągle głowę chowa w piachu, Więc ma opinię mazgaja. A nadto znosi jaja wielkości strusiego jaja. ↓ PAPUGA „Papużko, papużko, Powiedz mi coś na uszko”. „Nic nie powiem, boś ty plotkarz, Powtórzysz każdemu, kogo spotkasz”. LIS Rudy ojciec, rudy dziadek, Rudy ogon to mój spadek, A ja jestem rudy lis. Ruszaj stąd, bo będę gryzł. ↓ WILK Powiem ci w słowach kilku, Co myślę o tym wilku: Gdyby nie był na obrazku, Zaraz by cię zjadł, głuptasku. ŻÓŁW Żółw chciał pojechać koleją, Lecz koleje nie tanieją. Żółwiowi szkoda pieniędzy: „Pójdę pieszo, będę prędzej”. ↓ ZEBRA Czy ta zebra jest prawdziwa? Czy to tak naprawdę bywa? Czy też malarz z bożej łaski Pomalował osła w paski? KANGUR Jakie pan ma stopy duże, Panie kangurze! Wiadomo, dlatego kangury W skarpetkach robią dziury. ↓ ŻUBR Pozwólcie przedstawić sobie: Pan żubr we własnej osobie. No, pokaż się, żubrze. Zróbże Minę uprzejmą, żubrze. DZIK Dzik jest dziki, dzik jest zły, Dzik ma bardzo ostre kły. Kto spotyka w lesie dzika, Ten na drzewo szybko zmyka. ↓ RENIFER Przyszły dwie panie do renifera. Renifer na nie spoziera I rzecze z galanterią: „Bardzo mi przyjemnie, Że będą panie miały rękawiczki ze mnie”. MAŁPA Małpy skaczą niedościgle, Małpy robią małpie figle, Niech pan spojrzy na pawiana: Co za małpa, proszę pana! ↓ KROKODYL „Skąd ty jesteś, krokodylu?” „Ja? Znad Nilu. Wypuść mnie na kilka chwil, To zawiozę cię nad Nil”. ŻYRAFA Żyrafa tym głównie żyje, Że w górę wyciąga szyję. A ja zazdroszczę żyrafie, Ja nie potrafię. ↓ LEW Lew ma, wiadomo, pazur lwi, Lew sobie z wszystkich wrogów drwi. Bo jak lew tylko ryknie, To wróg natychmiast zniknie. NIEDŹWIEDŹ Proszę państwa, oto miś. Miś jest bardzo grzeczny dziś, Chętnie państwu łapę poda. Nie chce podać? A to szkoda. ↓ PANTERA Pantera jest cała w cętki, A przy tym ma bieg taki prędki, Że chociaż tego nie lubi, Biegnąc - własne cętki gubi. SŁOŃ Ten słoń nazywa się Bombi. Ma trąbę, lecz na niej nie trąbi. Dlaczego? Nie bądź ciekawy, To jego prywatne sprawy. ↓ WIELBŁĄD Wielbłąd dźwiga swe dwa garby Niczym dwa największe skarby I jest w bardzo złym humorze, Że trzeciego mieć nie może. ← poprzedni wiersz | następny wiersz → ← poprzednia lista wierszy ↑
Julian Tuwim. Julian Tuwim to kolejny po Janie Brzechwie poeta, którego wiersze stanowią klasykę polskiej literatury dziecięcej. Z bogatego dorobku poety na naszej stronie zostały zamieszczone wierszyki najbardziej cenione i lubiane przez dzieci. Julian Tuwim to klasyczne wierszyki do poczytania i świetna zabawa dla najmłodszych

Myje się kotek Myje się kotek, myje się miś - i ja w łazience myję się dziś. Bo to mydełko i ciepła woda zaraz mi cudnej urody doda. Szur szur szur Szur szur szur rączki myję, chlap chlap chlap buzię, szyję. Plusk plusk plusk brzuszek, nóżka - tyle dźwięków słyszą uszka! Bóbr i wiewióreczka Bóbr i wiewióreczka silne zęby mają, dzieci też mieć takie mogą - jeśli o nie co dzień dbają! Szorujemy ząbki Szorujemy ząbki dzielnie, szczotką, pastą, ciepłą wodą, aby lśniły jak gwiazdeczki super bielą i urodą. Jurek nurek Czy to w wannie pływa nurek? Nie, to tylko mały Jurek. Myje szyjkę, brzuszek, nóżki, włosy, rączki i paluszki. Będzie śliczny i czyściutki - nurek ten nasz wesolutki. Dbaj o uszy Chcesz być superbohaterem? - musisz słuch mieć doskonały, więc myj uszy i dbaj o nie aby wszystko usłyszały. Moje ząbki Moje ząbki jak perełki świecą w buzi już od rana. Kiedy byłam bardzo mała, pomagała myć je mama. Teraz pastę mam miętową, i niebieską szczotkę nową. Szoruję zęby zupełnie sama. - Jakaś ty duża ! - cieszy się mama. Sio zarazki! Sio zarazki z moich dłoni! Zaraz mydło was przegoni. Mycia rączek znam zalety tuż po wyjściu z toalety. Przed jedzeniem również sam ręce wkładam wprost pod kran, by obiadek smaczny był i bym zawsze w zdrowiu żył. TYSIĄCE materiałów edukacyjnych ZERO irytujących treści i reklam dla rodzica: SPOKÓJ I WYGODA dla dziecka: RADOŚĆ z własnych osiągnięć BEZPIECZNA NAUKA i ZABAWA w jednym :) Bo KAŻDE dziecko jest mądre i inteligentne. Trzeba tylko dać mu szansę. ↑Do góry

Translation of 'Krótki wiersz o długotrwałej miłości' by Wiesław Musiałowski from Polish to Romanian Deutsch English Español Français Hungarian Italiano Nederlands Polski Português (Brasil) Română Svenska Türkçe Ελληνικά Български Русский Српски Українська العربية 日本語 한국어
Zbiór wierszy prof. Franciszka Kobryńczuka - Rysowanie żubra PDF do pobrania Jan BrzechwaŻubr Pozwólcie przedstawić sobie:Pan żubr we własnej pokaż się, żubrze. ZróbżeMinę uprzejmą, żubrze. Magda SiedleckaLis i Żubr Rzekł raz żubr do lisa: Chodźmy coś mi nie odpowiada, więc cóż się stało mój lisie?Zaatakowały mnie dziś dwa duże może je zaczepiałeś mój lisie?Ale gdzież, nawet nie śni mi to żubr z wielką powagąOdpowiedział: Sfolguj waść ze swoją odwagą,I więcej nie zaczepiaj misi,Wszak wtedy twe życie na włosku miś to bardzo srogi zwierz,I w słowa swego przyjaciela wierz:"Że kto z groźniejszym zaczynaTen wędrówkę ku swej śmierci wszczyna!" Autor nie znanyŻubr Żubr się w ciepły kożuch ubrałmróz niestraszny jest dla żubra!W Białowieskiej Puszczy mieszka,wie, gdzie każda wiedzie ścieżka,wie, gdzie zakwitł już pierwiosnek,wie też, gdzie żubrówka rośniewonną trawkę wącha sobie,aby znów na obiad pobiecpodziwiają go turyści,gdy paśniki z jadła czyści ! Kolorowe na bukiety liście. Przynoszę śmieszne noski klonowe. I kasztany mam brązowe. W skórce zielonej kolczastej, jak jeż. Lub gładkich, mnóstwo mam też. Pobaw się ze mną, pobaw się skarbami. Popatrz jak koszyk, mieni się barwami. Znajdziesz w nim także wrzosy pachnące. Grzyby przeróżne, smaczne, nietrujące. Poniżej przedstawiam wierszyki i rymowanki, które można wykorzystać w pracy z dzieckiem w wieku przedszkolnym i wczesnoszkolnym. Miłej zabawy życzę!"Piłka"Piłka sama podskakuje,Język piłkę naśladuje- wyciągamy język do przodu i poruszamy nim w górę i w dół"Entliczek- pętliczek"Entliczek-pętliczek, czerwony stoliczek,a na tym stoliczku plecionykoszyczek,w koszyczku jabłuszko, w jabłuszku robaczek,a na tym robaczku zielony kubraczek.."Szpak"Szedł po drodze szpakdo szkoły się uczyć,i tak sobieśpiewał:szpu- szpu,szpa- szpa,szpo- szpo,szpe- szpe,szpi- szpi...Taki śmieszny szpak,co uczyć się chciał."Puszczyk w puszczy"Pośród gęstych chaszczy w puszczyPuszczykowi puch się łuszczy -Gdy się puszczyk trochę ruszy,Zaraz puszkiem wokół prószy!Puszczyk z żalu głośno piszczy:- Ależ mi się pyszczek błyszczy!Teraz kurze pierze taszczy,Żeby przykryć błysk na paszczy..."Chory miś"CHA, CHA, CHA CHA, CHA, CHATo Halinka misia misia boli głowa,Bo misio się cięgle mu przeszkadza( kaszlanie)Więc pan doktor mu doradza:Gardło płukać( naśladować płukanie gardła),Miodek jeść( wysuwać i chować głęboko język)I tabletek łykać sześć( przełykanie śliny 6 razy).Miś przestrzega zalecenia,Lecz wciąż ziewa z osłabienia( ziewanie).Ciągle kicha( kichanie),parska( parskanie),sapie(wciąganie powietrza przez usta,przy zatkniętym nosie),A jak zaśnie, mocno chrapie( chrapanie)"Trudne pytania"- Co robi leszczyk, gdy pada deszczyk?- Co robi kaczka, gdy jedzietaczka?- Co robią beczki, gdy wpadną do rzeczki?- Co robią pączki, gdy trafią do rączki?- Czarku daj spokój, już nie męcz mnie!Odpowiedzieć na twe pytania nie da się!"Trzy kurki"Wyszły w pole kurki trzyi gęsiego sobie z przodu,w środku druga,trzecia z tyłu,oczkiem tak sznurkiem kurki trzy,raz dwa, raz dwa, w pole szły..."Myszka"Myszkowała szara myszka w szafie:"Chyba mnie tu bury kot nie złapie?"Wyszperała szal i szepcze już po chwili:"W szal zawinę się sześć kota zmyli"."Poduszka"Poduszka na twym łóżku poszewkę ma i motylki masz tużnad swoją na twym łóżku przyniesie ci sen w tym śnie szybować, potem pływaćjak rybki."O oślątkach i ośle"Osioł miał oślątek osiemI w niedzielę chodził wyniośleW mieście po wielkim tym ośmieloneGłośno brykały po mieście,Biegały i kilometrów oślątkom dał radę:"Tak biegać po mieście nie wypada,to niegodziwość nie lada!".Oślątka onieśmieloneUciekły na łąki zielone."W Chrząstkowicach"W Chrząstkowicach, małym mieście,Wszystko chrzęści i chrząstka, chrzęści chrzan,Chrzęści brzoskwiniowy dzban,Chrzęści brzózka, chrzęści dzwon,Bo się właśnie zepsuł szeleszczą już od ranaLiście, wiśnie i szeleszczą kartki w książce,Gdy ją dziecko ma na łączce."Gąsior i gąska"Kretą dróżką, ścieżką wąskąIdzie sobie gąsior z zrzędzi pani gąska,Że las gęsty, ścieżka wąskaI w ogóle to dlaczegoCiągle muszą iść gęsiego?Gąsior z dziobem opuszczonymJęknął w końcu do swej żony:- Słuchać ciebie to udręka!Głowa mi po prostu pęka!Nie narzekaj bez powodu!Jesteś gęś z gęsiego rodu!Zapamiętaj to, że wszędzieGęś gęsiego chodzić będzie!"Lato"Szumi, szumi woda, szumi, szumi las,szumią, szumią pola lato wita szumi woda, szumi, szumi las,szumią, szumią pola wiatr ochłodzi nas.""Kołysanka"W kolebusi Leszek mały sza, sza, sza,pokołysze mama Lesia sza, sza, uśnij mój Lesiuniu sza, sza, zanucę kołysankę sza, sza, sza."Przyjęcie u jeża"Na kolacji pod jaworemJeż przyjmuje grono podaje całkiem nowe,Pyszne dania ryjówka i jaszczurka,Jest jaszczurki zwinna córka,Zając, jeleń i jaskółka - jeża bliska stała się zawiła,Gdy się żmija tej jejmościWypłoszyły wszystkich się zjeżył, zmarszczył ryjekI zjadł smakowitą przyjęcie jagodoweZakończyło danie nowe."Strach, straszydełka"Straszne straszydełkoStraszyło nad krzyczało,Swą paszczą kłapało...Wystraszyło rybkę,Wystraszyło raczka,Wystawiając mordkęZnienacka zza noc straszyłoObok starej huczało,Ząbkami zgrzytało...Aż się wszystkie śledzieZjednoczyły w pyszczkami,Machnęły płetwami,Wrzasnęły: "Uhu! hu!".I straszydełkanie było już tu!"Myszki"- wierszyk do ćwiczeń logorytmicznych utrwalającychgłoskę "sz" w sylabach:(dzieci powtarzają sylaby)Myszek sto do norki szło:SZO, SZO, SZO SZO, SZO, SZOWtem wybiegły koty dwa:SZA, SZA, SZA SZA, SZA, SZAA, że były bardzo złeSZE, SZE, SZE SZE, SZE, SZETo złapały myszki dwieSZE, SZE, SZE SZE, SZE, SZEPotem jeszcze zjadły trzySZY, SZY, SZY SZY, SZY, SZYI ostrzyły ciągle kłySZY, SZY, SZY SZY, SZY, SZYAle, że im brakło tchuSZU, SZU, SZU SZU, SZU, SZUNie złapały wszystkich stuSZU, SZU, SZU SZU, SZU, SZU RYMOWANKA O MISIU Jak wiadomo nie od dzisiaj- każdy lubi tulić misia. Jest milutki, bardzo miękki, przy nim giną wszystkie lęki. Ma on bardzo dobre oczy – to każdego zauroczy! Jego buzia uśmiechnięta i na co dzień i od święta. Misiek to przyjaciel dzieci, przy nim zawsze słońce świeci. Kiedy gładzę go po uszku- Odwiedzam innych prozaików, komentuję w miarę możliwości teksty Detoksa, Bożenki Joanny, Justyśki i paru innych osób. Problem polega na tym, że staram się być aktywny na różnych forach (Opowi, Wery, Nowa Fantastyka, Niedobre Literki), w efekcie nie jestem wystarczająco aktywny na żadnym z nich. Ale czytam, na pewno czytam różne, różniste teksty, w tym i również klasyków: Hrabala, Himilsbacha (o tak, nawet jego), Schulza, Stasiuka, Stachurę, Leśmiana, Bułhakowa, Hłasko i wielu, wielu innych. Pozdrawiam!
Małego kota z wielkimi butami. Małgosia Jasia dziś uratuje. Piętaszek także ci podziękuje. Róża do Księcia znów zagaduje. Wiedźma do worka złoto zsypuje. wśród fal się pluska Mała Syrenka. wróżki pukają znów do okienka. dbaj więc o książki, szanuj, doceniaj. nie gnieć karteczek i nie wydzieraj.
Różnych misiów było miał swój styl i ten co co niedzielęW swym okienku wodził miś z telewizora,Co klapnięte uszko miał,Gdy już spać nadeszła poraMówił dzieciom grzecznie "ciao".Miś Colargol przygód wieleW dobranocce także i jego przyjacieleDo księżyca mknęli misie małe, duże ...Nawet Wielka Niedźwiedzica;Nocą w niebie świeci w górzeBlaskiem gwiazd swych nas koala eukaliptusZjada rano na z kanapy - taki chytrus -Woli jednak pluszowy (teddy bear),Miś z Margolcią - dwa kumpole,I ten biały, co się śmiejeReklamując ze wszystkich misiów tyluJeden tylko misiu jest,Co jest cały w świetnym stylu,Co ma fart i co ma gest!I choć mały ma rozumek,Lubi miód i długo spać,Nie ma to jak na frasunekZ tego misia przykład gdy smutek kłapouchySpadnie na Cię niby koc,Tego misia do poduchyPrzyłóż na calutką Cię ludzi przemondrzałość*Strasznie zmęczy w ciągu dnia,Ty z tym misiem idź na całość!Niech Ci swe conieco tygrysi temperamentCzasem trudno Ci już znieść,Z misiem tym przez zgiełk i zamętZawsze pewnie można na Twoje urodzinyTeż niech przyjdzie taki gość,Niech ucieszne robi miny,Których dzieciom nigdy takim misiem nic nie straszne:Szkoła, szpinak, zastrzyk, jeż,Nuda, ciemność, myśli własne...Z jakim misiem ? Przecież wiesz!( To nie błąd! Tak właśnie pisała się Sowa Przemondrzała. .
  • mo2jglb4jo.pages.dev/197
  • mo2jglb4jo.pages.dev/988
  • mo2jglb4jo.pages.dev/370
  • mo2jglb4jo.pages.dev/674
  • mo2jglb4jo.pages.dev/911
  • mo2jglb4jo.pages.dev/323
  • mo2jglb4jo.pages.dev/227
  • mo2jglb4jo.pages.dev/547
  • mo2jglb4jo.pages.dev/545
  • mo2jglb4jo.pages.dev/384
  • mo2jglb4jo.pages.dev/313
  • mo2jglb4jo.pages.dev/250
  • mo2jglb4jo.pages.dev/138
  • mo2jglb4jo.pages.dev/967
  • mo2jglb4jo.pages.dev/729
  • krótki wiersz o misiu