Te rośliny na żywopłot rozrastają się szybko, dlatego trzeba trzymać je w ryzach. Najmniej ekspansywne są bambusy z rodzaju fargesia. Na szybko rosnący żywopłot warto też wykorzystać byliny. Ładnie w żywopłotowym szpalerze zaprezentują się ostróżki, w tym bardzo wysokie odmiany berghimmel, finsteraarhon i jubelruf.

Co roku na polskich lotniskach celnicy wyłapują setki prób nielegalnego przemytu pamiątek wykonanych po części lub w całości z chronionych zwierząt i roślin. Niejednokrotnie też dochodzi do prób przemytu żywych okazów zwierząt. „Przemytnikami” okazują się najczęściej nieświadomi niczego turyści i urlopowicze. Jak się przed tym ustrzec? – wyjaśnia artykuł. Pamiątki z wakacji jakie próbują wwieźć nielegalnie polscy turyści naprawdę mogą przyprawić o zawrót głowy. Nierzadko są to spreparowane głowy aligatorów, szczęki rekinów, skorupy chronionych okazów żółwi, rogi nosorożców i kły słoni, wyroby z kości słoniowej oraz spreparowane okazy skorpionów, motyli i innych owadów. Część turystów przywozi te okazy i pamiątki nieświadomie ale część liczy na to, że może się jakoś uda. W obu przypadkach jest to traktowane jako próba przemytu i podlega konfiskacie i karze. Na lotnisku Okęcie w Warszawie jest specjalna gablota, której umieszczono (ku przestrodze!) okazy skonfiskowane turystom. Przed wylotem warto ja obejrzeć – jeśli coś takiego ktoś nam będzie oferował na egzotycznych wakacjach to należy podziękować! Kary za przewożenie (świadome bądź nie, nie ma to znaczenia) zabronionych okazów zwierząt oraz ich spreparowanych części wynoszą od 3 miesięcy do 5 lat (rozporządzenie takie weszło w życie w Polsce w 2004 roku), plus do tego dochodzi kara grzywny zależna od wielkości przemytu. Trzeba mieć też świadomość, że kupując oryginalne pamiątki na bazarach czy stoiskach w krajach egzotycznych narażamy się na spore nieprzyjemności po powrocie do kraju. Nawet jeśli to co kupujemy to nie jest głowa aligatora to może to być portfel wykonany ze skóry chronionego węża. Trzeba też uważać na to zabieramy ze sobą z plaży czy z wycieczki do dżungli, koralowce są przecież pod ochroną podobnie jak wiele roślin jakie widzimy w dżungli. Sporo turystów zabiera z plaż Egiptu czy Tunezji leżące kawałki rafy koralowej – jest to jednak nielegalne i grozi karą. Zatem jakich pamiątek nie wolno na przywozić zza granicy by nie mieć kłopotów? – Ano wszelkich żywych okazów zwierząt oraz tych pamiątek, co do których nie jesteśmy pewni z czego są zrobione. W wielu egzotycznych krajach kwitnie bowiem nielegalny handel towarami, do których produkcji wykorzystuje się zagrożone wyginięciem zwierzęta lub rośliny. Zatem jeśli nie jesteśmy pewni, czy oferowany towar pochodzi z legalnego źródła, zdecydowanie należy powstrzymać się od zakupu. Zanim wybierzemy się na egzotyczne wakacje warto zapoznać się przepisami dotyczącymi przewozu przez granice wszelkich egzotycznych pamiątek, co do których podejrzewamy, że zostały wykonane ze spreparowanych części zwierząt i roślin. Powinniśmy upewnić się czy takie zwierzę lub roślina nie podlega ochronie. Przez granicę nie wolno przewozić żywych oraz martwych (spreparowanych) okazów chronionych przez Konwencje Waszyngtońską czyli wszystkich uwzględnionych na liście CITES (Convention on International Trade in Endangered Species of Wild Fauna and Flora). Konwencja Waszyngtońska to międzynarodowa umowa zawarta w Waszyngtonie w 1973 roku i podpisana również przez Polskę. Główny cel CITES to ochrona tych gatunków zwierząt i roślin, którym zagraża wyginięcie – obecnie jest ich około 30000. Wspomniana lista CITES dotyczy nie tylko przemytu żywych stworzeń ale również wszelkich przedmiotów, które zostały wykonane z zagrożonych gatunków. Są to niestety przedmioty najczęściej oferowane turystom w egzotycznych krajach i co za tym idzie są to najpopularniejsze egzotyczne pamiątki jakie próbujemy przywozić. W skrócie mogą to być – wyroby z elementów pochodzenia zwierzęcego takie jak figurki, rzeźby i biżuteria z kości słoniowej i koralowców, skórzane torebki, portfele, buty i paski oraz muszle i preparowane głowy aligatorów, szkielety, wyroby z chronionych gatunków drewna takie jak naczynia, broń tradycyjna (łuki, kusze, dmuchawki, strzały), instrumenty muzyczne i rzeźby oraz biżuteria i koraliki z nasion itp. Na następnej stronie zamieszczona jest dokładniejsza lista przedmiotów jakich nie wolno przywozić z wakacji w poszczególnych regionach świata. Przejdź do strony: 1 2 GD Star Ratingloading...
Tiger Kingdom. 10. Bua Thong Sticky Waterfalls. Zakwaterowanie w Chiang Mai. 1. Nocny targ i pokaz tajskiego tańca. Najsłynniejszy nocny targ w Chiang Mai odbywa się w każdą niedzielę i ciągnie się od głównej bramy miasta Tha Phae Gate całą ulicą Rachadamnoen Road i na niektórych jej przecznicach. Co warto zjeść? Mój pierwszy pobyt na chorwackim wybrzeżu zaskoczył mnie bardzo pozytywnie. Przepyszne ryby i owoce morza, czyli wszystko czego potrzebuję w czasie wakacji nad morzem. Chorwackie ostrygi są nie tylko pyszne, ale i nie zwykle tanie. Możemy kupić je już za 2 euro i to prosto z hodowli. Muszle wystarczy otworzyć, mięso skropić cytryną i możemy jeść. Tym których odrzuca jedzenie surowych owoców morza, polecam wersję ze zdjęcia: ostrygi zapieczone z oliwkami i serem typu pecorino. Scampi, czyli krewetki tygrysie, najlepsze jakie jadłam. Na zdjęciu podane z czarnym risotto, ten specyficzny kolor otrzymuje się przez dodanie atramentu kałamarnicy do ryżu. Na koniec, homar z białym risotto, wszystko obficie skropione oliwą. Co warto kupić? Przed każdym wyjazdem skrupulatnie sprawdzam co warto przywieźć z kraju do którego się wybieram. Zazwyczaj stawiam na lokalne produkty, przede wszystkim wina, oliwy, przyprawy. Wina: niestety w Polsce dosyć ciężko kupić chorwackie wina, dlatego koniecznie zróbcie wakacyjne zapasy. Najlepiej wybierzcie się do rodzinnej winnicy, gdzie możecie spróbować wytwarzane tam trunki. Oliwa, nie odbiega smakiem i jakością tym z Włoch czy Hiszpanii, nie zastąpiony składnik sosów sałatkowych. Nadal w wielu chorwackich domach oliwę wytwarza się tradycyjnymi metodami. W rejonie Dubrownika sól otrzymuje się starożytnymi metodami, dokładnie tymi opracowanymi przez Rzymian, poprzez odparowywanie wody morskiej. Czarne trufle zaskoczyły nie najbardziej, ponieważ Chorwacja nigdy nie kojarzyła mi się z tym kulinarnym przysmakiem. Chociaż nie należą do najtańszych to są idealnym prezentem dla każdego fana kuchni. Oto kilka moich propozycji, oczywiście Chorwacja obfituje w kulinarne przysmaki mniej lub bardziej znane dla Polaków. Wszystkim odwiedzającym adriatyckie wybrzeże polecam rezygnację z mięs i wypróbowanie ryb i owoców morza, które są niedostępne w naszym kraju. Nawet jeśli są nasze mrożone odpowiedniki nigdy nie oddadzą pełni smaku świeżych produktów. Polecam także przywożenie pamiątek bezpośrednio związanych z kuchnią mogą stać się małym przypomnieniem wakacji w domowym zaciszu. Rośliny lubiące suszę – idealny wybór na słoneczne stanowiska. Rośliny odporne na słońce – jakie rośliny wybrać do nasłonecznionego ogrodu? Roślina, która lubi promienie słoneczne, powinna cechować się silnym systemem korzeni – gdy wierzchnie podłoże przeschnie, pobierze wodę z głębszej warstwy gleby. Torebki z wężowej skóry, muszelki czy nalewki na kobrach sprzedawane turystom mogą przysporzyć wielu problemów na granicy. Kupując pamiątki i prezenty pamiętajmy, że nie wszystkie przedmioty mamy prawo przewieźć do Polski. Od wejścia Polski do Unii Europejskiej kraj został objęty unią celną co oznacza, że przywóz przedmiotów z UE do Polski przez turystów nie podlega żadnym ograniczeniom, aczkolwiek przywożone przedmioty muszą być przeznaczone do użytku osobistego. Możemy również przewozić towary, które zamierzamy przeznaczyć na prezenty, ale ich sprzedaż jest już naruszeniem prawa. Przepisy są o wiele bardziej rygorystyczne w przypadku przywozu przedmiotów do Polski spoza krajów UE. Prawo jest wyjątkowo restrykcyjne w przypadku przewozu roślin oraz zwierząt będących pod ochroną. Czego nie możemy przewieźć przez granicę? przedmiotów, które wykonane zostały ze skóry wilków, niedźwiedzi, węży, krokodyli i innych dzikich zwierząt. Wypchanych zwierząt np. drapieżnych ptaków, przedmiotów, do wykonania których użyto elementów pochodzenia zwierzęcego, np. biżuterii z kości słoniowej, piór dzikich ptaków, wyrobów z wełny antylopy, nalewki na kobrze, pamiątek typu muszle, koralowce, produktów leczniczych, które zawierają pochodne zwierząt, np. tłuszcz z niedźwiedzia, roślin, w szczególności gatunków zagrożonych, np. roślin owadożernych, drewna tropikalnego. Uwaga! Zgodnie z obowiązującym w Polsce prawem Unii Europejskiej, próba przewiezienia wyżej wymienionych przedmiotów jest przestępstwem, zagrożonym karą pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat. W razie wątpliwości – dzwoń do Centrum Informacji Służby Celnej pod numer (+48) 22 330 03 30. Dzieła sztuki, antyki i przedmioty kolekcjonerskie Nie możemy również przewozić do Unii Europejskiej takich pamiątek, jak: obrazy, rysunki oraz pastele wykonane ręcznie, oryginalne ryciny i litografie, rysunki wykonane ręcznie, starsze niż 50 lat, nienależące do swoich twórców, o wartości 15 tys. EUR lub więcej, akwarele, gwasze, pastele wykonane ręcznie, starsze niż 50 lat, nienależące do swoich twórców, o wartości 30 tys. EUR lub więcej, przedmioty archeologiczne, starsze niż 100 lat, pochodzące z wykopalisk i znalezisk, elementy pochodzące z pomników artystycznych czy religijnych, starsze niż sto lat, książki starsze niż 100 lat, o wartości 50 tys. EUR lub więcej, archiwa i ich elementy, starsze niż 50 lat, zdjęcia i obrazy wykonane ręcznie na dowolnych nośnikach, mające więcej niż 50 lat i o wartości €150 tys. lub więcej; nienależące swoich twórców, mozaiki, mające więcej niż 50 lat i o wartości 15 tys. EUR; nienależące do swoich twórców, inkunabuły i manuskrypty, starsze niż 50 lat i nienależące do swoich twórców, mapy drukowane, starsze niż 200 lat, o wartości 15 tys. EUR lub więcej, dowolne inne artykuły antyczne o wartości 50 tys. EUR lub więcej. Powyższa lista ma charakter wyłącznie poglądowy. Operator kontroli bezpieczeństwa na lotnisku ma prawo zażądać usunięcia z bagażu podręcznego, jak i rejestrowanego każdego przedmiotu, który budzi jego wątpliwość. Barcelona Wylot z Warszawy od 280 PLN Trujące rośliny ogrodowe - trujące warzywa i owoce; Sprawdź, jakie są trujące rośliny w ogrodzie: wiele z nich na pewno Cię zaskoczy! Często nie zdajemy sobie z tego sprawy, że w każdym ogrodzie rośnie wiele trujących roślin – są to dobrze nam znane kwiaty, krzewy, a nawet drzewa. Klasyczne dalmatyńskie danie: faszerowane kalmary z blitvą w konobie Portun Chorwacka kuchnia nie jest jednolita i różni się w zależności od regionu. Na wybrzeżu królują ryby i owoce morza, w regionach górzystych – mięsa. Kuchnia chorwacka jest pyszna w swej prostocie – grillowane ryby i mięso, oliwa, lokalne wino to w zasadzie wszystko, czego potrzebujemy w trakcie podróży przez Chorwację. Dziś przedstawiamy chorwackie specjały wraz z oryginalnymi przepisami. Choć może nie jest to oczywiste, Chorwacja jest rajem dla koneserów. Wiele chorwackich wyrobów, takich jak paški syr, dalmatinski pršut czy pelješacki dingač to produkty o światowej renomie, wielokrotnie nagradzane na międzynarodowych targach. Chorwacja jest przy tym także krajem dla tych, którzy po prostu uwielbiają jeść. A można zjeść dobrze zarówno w restauracjach, jak i gotując w apartamencie – świeże ryby, warzywa i lokalne dodatki sprawiają, że przygotowane samodzielnie dania nabierają wyjątkowego smaku. Zapraszamy do subiektywnego przeglądu chorwackich przysmaków. Czarne risotto Crni rižoto to klasyka dalmatyńskiej kuchni – potrawa charakterystyczna dla Dalmacji. Czarne risotto przygotowuje się z wykorzystaniem owoców morza, a przede wszystkim kałamarnicy. To właśnie atrament z kałamarnicy nadaje temu daniu charakterystycznego czarnego koloru. W wielu chorwackich restauracjach czarne risotto jest podawane z odrobiną parmezanu, co podobno doprowadza Włochów do szału. Zjedliśmy z parmezanem, tak jak nam podawano, i całkiem nam smakowało. Czarne risotto w restauracji Mimbelli W domowych warunkach danie nie jest trudne do odtworzenia. Jak w każdym risotto, podstawę dania stanowi ryż arborio i wywar (w tym wypadku najlepiej rybny). Kałamarnica nie jest obowiązkowa – z powodzeniem zastępują ją inne owoce morza (np. mule), a czarny barwnik można kupić w sklepie. W Chorwacji jest dostępny w wielu supermarketach w postaci proszku, warto go tam kupić – w Polsce pozostają jedynie internetowe delikatesy. Najlepsze czarne risotto w Dalmacji jedliśmy w restauracji Mimbelli w Orebić. Często podaje się czarne risotto jako przystawkę – jest to jednak tak sycąca i intensywna potrawa, że dla mnie z powodzeniem stanowiła danie główne. Kalmary Kalmary – po chorwacku lignje – są bardzo popularnym daniem na dalmatyńskim wybrzeżu. Najbardziej powszechne są podawane w całości kalmary z grilla (lingje na žaru) oraz kalmary pokrojone na mniejsze kawałki, panierowane, smażone na głębokim tłuszczu (lingje pohane). W zeszłym roku naszym odkryciem stały się kalmary faszerowane szynką i serem. Kalmary w restauracji Mimbelli w Orebić Osobom, które lubią gotować, polecamy, aby w czasie pobytu w Chorwacji wybrały się rano na targ rybny i kupiły świeże kalmary. Przygotowanie kalmarów jest bardzo proste – najwięcej trudności może sprawiać tylko oczyszczenie kalmarów. Kiedyś także unikaliśmy kupowania świeżych kalmarów, ale przekonał nas do tego sprzedawca na targu rybnym w Orebić. Dał nam kilka cennych wskazówek, jak np. aby w trakcie czyszczenia kalmarów nie pozbywać się szkieletu, jeśli chcemy podać kalmary w całości. Dzięki temu w trakcie smażenia lub grillowania kalmary zachowują swój podłużny kształt. To rzeczywiście działa – rezultat naszego domowego przygotowywania kalmarów możecie zobaczyć niżej: Kalmary przygotowane samodzielnie w apartamencie Kalmary są jednym z popularniejszych owoców morza podawanych na chorwackim wybrzeżu. Warto także spróbować miejscowych muli, krewetek czy ostryg. Z hodowli ostryg słynie przede wszystkim półwysep Pelješac. Na owoce morza warto wybrać się do miejscowości Mali Ston, która stanowi skupisko restauracji serwujących rozmaite owoce morza. Hodowla ostryg na półwyspie Peljesac Blitva Chorwacka kuchnia nie może się obyć bez blitvy. Blitva to nie jest zwykłe warzywo – blitva to poezja. Blitva z ziemniakami, czosnkiem i oliwą – blitva sa krumpirom – to jedno z najprostszych i najsmaczniejszych dań, jakie znam. Takie danie to typowe „side dish”, czyli dodatek serwowany np. do grillowanych kalmarów lub ryby. Będąc w Chorwacji, mogłabym jeść blitvę codziennie. I to nie raz dziennie. Blitva, inaczej burak liściowy, z warzyw dostępnych w Polsce chyba najbardziej przypomina szpinak. Oliwa i czosnek idealnie podbijają smak warzywa, a w połączeniu z ziemniakami to danie bogów. Jeśli tylko macie taką możliwość, zamówcie do ryby blitvę jako uzupełnienie dania. Pieczone ziemniaki lub frytki nigdy nie będą miały tyle aromatu i takiej głębi smaku, jak blitva. Nigdy. Blitva jako dodatek do miecznika Chorwackie sery i szynki: paški syr, kajmak, pršut Chorwacka kuchnia to wiele lokalnych produktów, które zasługują na uwagę – należą do nich również sery i szynki. Z szynek zdecydowanie warto zwrócić uwagę na dalmatinski pršut – szynkę suszoną, dojrzewającą, w typie włoskiej szynki parmeńskiej. Podobno mięso na szynkę jest suszone na słońcu i wietrze i to właśnie ma stanowić sekret unikalnego smaku. Jeśli zaś chodzi o sery, chyba najpopularniejszym chorwackim serem jest paški syr, tzn. ser wywodzący się z wyspy Pag. Paški syr to produkt regionalny – produkuje się go wyłącznie na wyspie Pag, wyłącznie z mleka owiec, które tam właśnie żyją. Dlaczego? Dużą rolę odgrywa tutaj natura, a dokładnie silny wiatr bora, który wieje od morza do lądu, nanosząc morską sól na rośliny, którymi żywią się owce. To właśnie morska sól, którą w sposób naturalny spożywają zwierzęta, ma nadawać serowi z Pag wyjątkowy smak. W supermarketach jest duży wybór serów twardych z mleka krowiego i owczego. Nawet będąc w Dalmacji, można bez problemu kupić twardy ser z Istrii. Zdecydowanie warto spróbować lokalnych wyrobów, zwłaszcza komponując samodzielnie deskę serów i mięs do wieczornej degustacji wina. Ćevapčići Čevapi, zwane także ćevapčići, to bardzo popularny na Bałkanach sposób serwowania mielonego mięsa. Ćevapčići na Bałkanach wywodzi z czasów panowania Imperium Osmańskiego, a współcześnie uważa się je za danie narodowe Bośnii i Hercegowiny. Ćevapi w chorwackiej restauracji W Chorwacji ćevapčići można zjeść i na górzystych terenach, i na dalmatyńskim wybrzeżu. Najczęściej podaje się ćevapi z chlebkiem lepinje lub frytkami, ajvarem, lokalnym serem (jak np. kajmak) i surowymi warzywami (w tym surową cebulą). Ćevapčići – przepis Przepis na ćevapčići jest prosty i podatny na modyfikacje. Można użyć dowolnego mielonego mięsa – choć osobiście rekomendujemy jagnięcinę. Mięso należy ugnieść z przyprawami (kumin, słodka papryka, chilli, sól) i odstawić na minimum kwadrans. W domowych warunkach warto ułatwić sobie sprawę i uformować kiełbaski na patyczkach do szaszłyków. Dokładne proporcje i wskazówki znajdziesz w naszym przepisie na ćevapčići. Domowe ćevapi Ajvar Wprawdzie ajvar wywodzi się z Serbii, jednak zdaje się być tak samo popularny na całych Bałkanach i chorwacka kuchnia bez ajvaru wydaje się po prostu niepełna. Ajvar to lekki sos z pieczonej papryki i bakłażanów, który idealnie komponuje się z pieczonymi mięsami i jest powszechnie podawany jako dodatek do pljeskavicy lub cevapcici. Poza tym ajvar jest na Bałkanach uniwersalnym dodatkiem do wszystkiego – w chorwackich hotelach serwuje się go nawet do śniadania. Ajvar znajdziecie w każdym sklepie, jednak warto zaopatrzyć się w ten sos na miejskim targu u lokalnych sprzedawców. Słoiczki sosu najczęściej można nabyć na straganach warzywnych – domowa oliwa, ajvar i dżem z fig to najbardziej powszechne produkty wytwarzane lokalnie. Ajvar – przepis Sos z powodzeniem można przygotować samodzielnie w domu. Przepis na ajvar jest prosty, ale nieco czasochłonny. Podstawowe składniki sosu to papryka i bakłażan w proporcji 4:1. Do doprawienia całości stosuje się paprykę chilli, czosnek, oliwę, ocet z białego wina oraz sól i pieprz. W domowych warunkach paprykę i bakłażan grilluje się w piekarniku – przygotowaną w ten sposób paprykę należy obrać ze skórki, a z bakłażana wyciągnąć miąższ. Następnie w dużym garnku z grubym dnem, na podgrzanej oliwie, przez około dwie godziny dusi się paprykę i bakłażan wraz z papryką chilli, czosnkiem i solą. Już gotowy sos doprawia się jeszcze octem, solą i pieprzem – w zależności od własnych preferencji. Dokładne proporcje i wskazówki znajdziesz w naszym przepisie na sos ajvar krok po kroku. Domowy ajvar Pljeskavica To kolejny – po ćevapi – przysmak dla tych, dla których chorwacka kuchnia to przede wszystkim mięsa. Pljeskavica to – w uproszczeniu – rodzaj płaskiego kotleta, ale z mięsa mielonego, przygotowanego na ruszcie. Ten chorwacki przysmak właściwie wywodzi się z Serbii, a najważniejsze w przygotowaniu tej potrawy jest połączenie kilku mięs: jagnięciny, baraniny, wołowiny, wieprzowiny (w regionach muzułmańskich nie używa się tego ostatniego mięsa). W chorwackich supermarketach bez trudu znajdziecie gotowe mieszanki przypraw, które stosuje się do pljeskavicy i ćevapi. I chociaż nie jestem fanką mięsa i do mięsnych potraw podchodzę raczej bez entuzjazmu, to chorwackie ćevapčići i pljeskavica to obowiązkowe punkty każdej podróży do Chorwacji, a na zamówione danie zawsze czekam z wielką niecierpliwością. Myślę, że sekretem tych potraw jest miejscowe mięso i przyprawy. Pljeskavica z ajvarem Pljeskavicę można zjeść zarówno w północnej, górzystej części Chorwacji, jak i na dalmatyńskim wybrzeżu. W restauracjach z większymi ambicjami, pljeskavicę podaje się z ajvarem, kajmakiem, świeżymi warzywami i pieczonymi ziemniakami. W punktach typu fast food kotlet podawany jest w chlebku typu pita lub lepinje. Lepinje – przepis Lepinje to pszenny chleb podawany do ćevapi i pljeskavicy. Składa się z kilku składników, głównie mąki, drożdży, oleju i wody. Przygotowanie lepinje jest równie proste – należy zacząć od zaczynu drożdżowego, następnie wyrobić ciasto, uformować z niego kule i spłaszczyć je na tacy do pieczenia. Po ok. 10 minutach w piekarniku rozgrzanym do 250 stopni placki lepinje są gotowe. Dokładne proporcje i przepis krok po kroku znajdziecie we wpisie przepis na lepinje. Lepinje upieczone samodzielnie w domu Wina półwyspu Pelješac Wino to jeden z największych skarbów Chorwacji. Na półwyspie Pelješac powszechnie uprawia się winorośl odmiany plavac mali, z której otrzymuje się wino Plavac Mali czy Dingač. Plavac Mali to czerwone, wytrawne, bardzo wyraziste w smaku wino. Wyczuwalne są tu przede wszystkim nuty dojrzałych owoców – jagód, śliwek, wiśni. Kolor wina jest intensywnie czerwony. Aby w pełni poznać bogactwo pelješackich win, warto wybrać się do wioski Potomje, która leży ok. 15 km od Orebić. Tutaj zlokalizowanych jest wiele winnic – jak np. Matuško czy Winery Violić M. Boris. Winiarnia Matuško to prężnie działający biznes – imponujące wnętrze, duży wybór roczników. Do winiarni należy także konoba zlokalizowana po drugiej stronie tunelu Dingač, na południowym stoku, między plażą Borak a plażą Dingač. Z kolei ta druga to niewielka winiarnia, której ogromnym atutem jest właściciel. Rozmowa z nim na temat wina to czysta przyjemność. I, ciekawa sprawa, w tym roku w trakcie odwiedzin w winiarni Rizman w miejscowości Slivno Ravno, dowiedzieliśmy się, że kalifornijski zinfandel czy włoskie primitivo w rzeczywistości wywodzą się z Chorwacji. W końcu uświadomiliśmy sobie, dlaczego zinfandel i primitivo tak trafiają w nasze gusta. To po prostu chorwackie wina! Jest jednak coś w tych winach z półwyspu Pelješac, że smakują jak słońce. Chorwacka oliwa Chorwacka oliwa (maslinovo ulje) to nasze ubiegłoroczne odkrycie. Przez dobrych kilka lat naszym faworytem spośród oliw była oliwa grecka. Nadal zresztą doceniamy grecką oliwę, którą można kupić w greckim sklepie w naszej okolicy, tzw. wiejską oliwę. Na taką samą – tj. rozlewaną bezpośrednio do butelek – zdecydowaliśmy się w czasie pierwszych ubiegłorocznych zakupów w Chorwacji. Szczerze mówiąc wcześniej kupowaliśmy oliwę w miejscowych supermarketach – zawsze wybieraliśmy tę produkowaną w Chorwacji, jednak dopiero niepozorna, sprzedawana w plastikowych butelkach na ulicy oliwa okazała się prawdziwym rarytasem. Każdy ma swoje preferencje – my lubimy oliwę wyrazistą. Oliwa to jest przyprawa – powinna nadawać smak potrawom, do której się jej używa. Miejscowa oliwa – otrzymywana z drzew oliwnych porastających zbocza na półwyspie Pelješac jest cudownie intensywna w smaku, trawiasta, o zielonkawej barwie. W czasie prawie trzytygodniowego pobytu zużyliśmy kilka butelek oliwy sprzedawanej na straganie warzywnym nieopodal naszego apartamentu. Oliwy używamy sporo – nie tylko do sałatek, ale także do wykańczania potraw. Do Polski wróciliśmy z kilkoma butelkami, które niestety szybko zużyliśmy. Nawet jeśli w czasie wakacji w Chorwacji nie gotujecie w ogóle, warto kupić butelkę na pobliskim targu – bez etykiety, nazwy producenta, certyfikatów, itd. – i przywieźć do domu jako pyszną pamiątkę z wakacji. Dżem z fig Na koniec coś słodkiego! Smokva, po chorwacku „figa”, to jedno z pierwszych chorwackich słów, jakie dawno temu przyswoiłam. Dżem z fig to moje pierwsze wspomnienie z Chorwacji. Dżem z fig jest idealny – słodki, ale nie za słodki. Idealnie nadaje się np. do naleśników i słodkich bułek. Dżem z fig, podobnie jak ajvar albo lokalną oliwę, najłatwiej znaleźć na targu warzywnym. Nie wyobrażam sobie powrotu z Chorwacji bez kilku słoiczków dżemu figowego. Dżem figowy – idealny do naleśników Chorwacka kuchnia – podsumowanie Chorwacka kuchnia jest tak bogata i różnorodna, że niezwykle trudno potraktować ją skrótowo. Wytypowanie 10 chorwackich przysmaków to jeden wielki kompromis! Powyższa lista nie wyczerpuje nawet części chorwackich specjałów, których próbowaliśmy. Zdradzimy Wam tylko, że lokalnymi przysmakami w dolinie Neretwy są żaby i gulasz z żab i węgorzy. Ograniczyliśmy się zatem do tych, które lubimy najbardziej, a jednocześnie są powszechne i popularne. No, może jeszcze tylko dorzucimy tu link do przepisu na chorwacką zupę rybną. Przysmak z doliny Neretwy – smażone w głębokim tłuszczu żaby To, czego najbardziej nam brakuje przez cały rok, to gorące wieczory na tarasie, pod rozgwieżdżonym niebem, z lampką plavac mali lub pošipa i lokalnymi przekąskami: pieczywem z oliwą, serem, szynką. I przy dźwiękach wyjących kojotów, rzecz jasna. Do usłyszenia w następnym wpisie! Podpowiadamy, jakie rośliny wybrać na balkon wschodni, zachodni, południowy i północny! Balkon wschodni – duże możliwości w zgodzie z naturą Dobieranie kwiatów na balkon wychodzący na wschód jest o tyle łatwiejsze, że rośliny po tej stronie będą miały największą możliwość żyć w zgodzie ze swoim naturalnym rytmem dobowym .

Ostatnio komentowane ANIU TAK BĘDZIE WYGLĄDAĆ JAK SIĘ JEJ POUKŁADA Przez Tenia 2022-07-29 20:41:09 Tam gdzie jeżdżę do centrum ogrodniczego od jakiegoś czasu są powystawiane informacje aby nie kraść Diabliki:):):) Przez kanagaka 2022-07-29 20:38:41 Piękna krokosmia, wspaniałe kwitnienie w mocnej czerwieni. :) TROCHĘ OCHŁODY NA MIŁY WIECZÓR Przez Tenia 2022-07-29 20:37:35 Oby do mnie doszła, bo zazwyczaj przechodzi bokiem. Przyjemnie chłodek od Twojej różyczki:) Kochani,serdecznie Was Wszystkich pozdrawiam!!! Przez kanagaka 2022-07-29 20:37:18 Na pewno świetnie już sobie radzisz w nowej pracy i życzę Ci wszystkiego dobrego, a szczególnie symp TROCHĘ OCHŁODY NA MIŁY WIECZÓR Przez kanagaka 2022-07-29 20:34:15 U mnie na jutro zapowiedziane są opady, ale już teraz zaczęło się chmurzyć. Urocze różyczki na wiecz JAK POPARZONE Przez kanagaka 2022-07-29 20:32:16 Piękne kolory gorącego lata. :) PIĘKNY DZIEŃ ZA NAMI Przez kanagaka 2022-07-29 20:30:36 Dzisiaj też było pięknie. Takie lato jest przyjemne. Liliowiec cieszy uroczymi kolorami pełnymi ciep Kochani,serdecznie Was Wszystkich pozdrawiam!!! Przez Tenia 2022-07-29 20:30:31 Rozumiem Agnieszko, najważniejsze, że wpadasz i dzielisz się z nami swoimi kwiatami:) ANIU TAK BĘDZIE WYGLĄDAĆ JAK SIĘ JEJ POUKŁADA Przez Tenia 2022-07-29 20:29:06 Piękne hortensje, szczególnie te w wianeczki. Ta miłośniczka wychodziła z założenia, że kradzione le MAM JE NA OKU TENIU... Przez kanagaka 2022-07-29 20:27:47 Ciekawie wyglądają kwiatki w dwóch kolorach na jednej łodydze. :) Łącznie zdjęcia komentowano 1,477,456 razy

Miasta na Półwyspie Istria. Istria, Chorwacja - oferty na wycieczki, wczasy i wakacje. Last Minute Istria, Chorwacja. Porównaj oferty ponad 100 biur podróży. Mamy największy wybór wyjazdów na każdą kieszeń! Rezerwuj online z Wakacje.pl bez wychodzenia z domu. Zawsze z Gwarancją Najniższej Ceny!
Każdego roku zalewacie nas pytaniami typu „ile wina można przywieźć do Polski z Chorwacji?” lub „ile piwa można zabrać ze sobą do Chorwacji?” Wychodząc na przeciw takim zapytaniom, postanowiliśmy, na podstawie danych znajdujących się na stronie Ministerstwa Spraw Wewnętrznych Republiki Chorwacji, przygotować listę produktów alkoholowych i tytoniowych wraz z dopuszczalnymi ilościami wywozu z terenu Chorwacji. Zgodnie z prawem unijnym nie trzeba udowadniać, że alkohol i wyroby tytoniowe są przeznaczone na użytek własny, jeżeli nie przekraczają one podanych poniżej ilości. Ile można wywieźć z Chorwacji 800 papierosów 400 cygaretek 200 cygar 1 kg tytoniu 10 litrów wyrobów spirytusowych 20 litrów wina alkoholizowanego 90 litrów wina 60 litrów wina musującego 110 litrów piwa Za tytoń lub alkohol, który mieści się w granicach ilościowych dla użytku własnego, w państwie UE nie trzeba płacić akcyzy. W związku z przypadkami chorób epidemicznych na granicy chorwackiej mogą okresowo obowiązywać zaostrzone przepisy sanitarne. Nie wolno wwozić materiałów pirotechnicznych ani broni. Przy wwozie psów i kotów konieczny jest paszport dla zwierzęcia wraz z zaświadczeniem o szczepieniach. Zwierzę powinno posiadać mikroczip lub tatuaż identyfikacyjny. Przepisy chorwackie zezwalają na przywóz przez odwiedzających leków, także leków zawierających substancje narkotyczne, tylko w ilości niezbędnej na czas pobytu w Chorwacji, i tylko w wypadku posiadania dokumentacji medycznej (informacja o chorobie, recepta) uzasadniającej konieczność zażywania leku. Lista substancji objętych ograniczeniem znajduje się na stronie Za niezastosowanie się do przepisów grożą poważne konsekwencje prawne. Przydatne informacje dla podróżujących do Chorwacji samochodem Podróżujesz do Chorwacji samochodem? Poniższe informacje mogą Ci się przydać. Sprawdź! Ceny paliw w Chorwacji Mandaty w Chorwacji. Co musisz wiedzieć! System ENC w Chorwacji – gdzie kupić i jak płacić? Ceny autostrad w Chorwacji Winiety Czechy. Ceny autostrad w Czechach Winiety Austria. Ceny autostrad w Austrii Winiety Słowacja. Ceny autostrad na Słowacji Winiety Słowenia. Ceny autostrad w Słowenii Winiety Węgry. Ceny autostrad na Węgrzech Samochodem elektrycznym do Chorwacji. Mapa stacji do ładowania pojazdów elektrycznych Nawigacja wpisu
Turyści przybywający na Wyspę Zielonego Przylądka mogą zastanawiać się, co można przywieźć z Wysp Zielonego Przylądka samolotem. Wystrzegać należy się przede wszystkim przedmiotów zakazanych, takich, jak fragmenty ciał zwierząt, które wciąż są tam sprzedawane nielegalnie.

Wyspa Murter czyli dzikie plaże, krystaliczna woda, ścieżki spacerowe, cisza, spokój i urokliwe miejscowości! Dlaczego Muter? Wyspa położona jest w Dalmacji, stosunkowo blisko granicy z Polską, połączona ze stałym lądem mostem zwodzonym i co ważne bezpłatnym. Od zjazdu z autostrady dzieli ją jakieś 45km. Na wyspie znajdują się cztery miejscowości: Muter, Tisno, Betina oraz ukochane przez nas Jezera. Jest ona niewielka i przemieszczanie się pomiędzy miejscowościami nie stanowi problemu i co ważne, nie jest czasochłonne. Trafiliśmy tu podczas naszego pierwszego wspólnego wyjazdu do Chorwacji, w poszukiwaniu dzikich plaż. Nocowaliśmy wówczas w Vodicach. Zupełnie wtedy nie znaliśmy Chorwacji i okazało się, że głośne i tłoczne Vodice to było coś najgorszego co mogło nas spotkać! W wyspie zakochaliśmy się od pierwszego wejrzenia i kolejne wakacje, oraz kolejne spędzaliśmy właśnie tu! Od 2012 roku choć jeden dzień spędzamy na wyspie. Jeśli wybieracie się do Chorwacji pierwszy raz, to tu będziecie mogli zobaczyć zarówno bogactwo naturalnej przyrody tego kraju, jak i poczuć śródziemnomorski klimat małych nadmorskich miejscowości. Wyspa od strony południowej posiada kilkanaście urokliwych zatoczek. Plaże są kamieniste, ale wielkość i kształt kamieni pozwalają na dość wygodne plażowanie. Właśnie dzięki kamieniom dno morza w tym regionie jest niesamowicie fascynujące! Nigdzie nie ma tak spektakularnych widoków, tak niesamowicie ogromnej ilości ryb, ukwiałów, rozgwiazd i ośmiornic jak tu! Nie jesteśmy profesjonalnymi nurkami, pływamy i obserwujemy podwodny świat w normalnych maskach, które można kupić w popularnych sklepach sportowych za niewielkie pieniądze. Paweł dodatkowo ma rurkę i płetwy, wyławia muszle i inne ciekawostki z dna morza. Z plaż rozciąga się malowniczy widok na wyspy Kornati i dużą liczbę jachtów, żaglówek i innych morskich jednostek. Wszystko wygląda jak na pocztówce! Z miejscowości Jezera do miejscowości Tisno poprowadzono ścieżkę spacerową. Dla mnie idealne miejsce na poranne bieganie. Nad samym brzegiem morza (oświetlona w nocy) pozwala cieszyć się szumem morza, znakomitymi widokami i zapachem rosnących wzdłuż ścieżki pinii przez 24 godziny. Na całej wyspie znajdziecie kilka tras spacerowych oraz rowerowych. Są one oznakowane i oferują pełne piękna widoki! Oprócz tego znajdziecie kilka fajnych miejscówek do jazdy na rolkach. My uwielbiamy wyłączoną z ruchu samochodowego drogę po północnej stronie wyspy łączącą Tisno z Betiną. Podczas pobytu będziecie mogli pospacerować wśród gajów oliwnych, zjeść własnoręcznie zerwane figi lub dzikie winogrona! Jeśli nie będziecie mieć szczęścia i nie uda Wam się trafić na drzewka figowe – choć to mało prawdopodobne – mieszkańcy oferują na straganach świeże owoce i warzywa. Oczywiście można również kupić domowej produkcji rakiję, wino czy oliwę z oliwek. Ja upodobałam sobie miód. Zazwyczaj długo zastanawiałam się co przywieźć z wakacji i z mojego wrodzonego niezdecydowania nie przywoziłam nic. Jednak od pewnego czasu kupuję dla siebie, jak i dla mamy regionalny miód. Tacie oczywiście prezent wybiera Paweł i przywozi regionalny trunek. Podczas ostatniego pobytu na Murterze, sprzedawca nie tylko miodu, podczas gdy ja próbowałam słodkiej pamiątki poił Pawła rakiją. Oczywiście Paweł nie mógł odmówić miłemu Panu! Największą i najbardziej turystyczną miejscowością na wyspie jest Muter. Znajdziecie tu deptak, duży port jachtowy. Kameralne restauracje, kawiarnie oraz sklepy i stoiska z przeróżnymi pamiątkami napotkacie wszędzie. W trakcie pobytu z pewnością zostaniecie „zaatakowani” przez osoby oferujące wycieczki do pobliskiego Parku Narodowego Wysp Kornatni. Warto wybrać się w taki rejs. Należy jednak sprawdzić i porównać propozycje. Każda zawiera inny plan wycieczki, lecz każdy z pewnością wybierze coś dla siebie. Oprócz skalistych dzikich plaż na wyspie znajdziecie kilkanaście plaż wysypanych drobnymi kamykami lub wybetonowanych. Niektóre kąpieliska posiadają dmuchane zjeżdżalnie i inne tego typu wodne atrakcje dla dzieci. Przygotowując się do wyjazdu nie zapomnijcie o kupnie butów do wody. Czysta woda, nieskażona przyroda to raj dla jeżowców. Jeśli chodzi o noclegi to oferta jest bardzo duża. Na prawie każdym domu wisi tabliczka z informacją o wynajmie apartamentów. My polecamy naszym znajomym dom Mirelli i wszyscy zawsze wracają zadowoleni. Jeśli będziecie chcieli skorzystać z jej oferty to zajrzyjcie na stronę – własnoręcznie przeze mnie stworzoną (niektóre zdjęcia są nieaktualne, apartamenty są po liftingu) Na wyspie działa kilka kempingów, są kempingi duże i świetnie zorganizowane, jak również małe i kameralne, które nam najbardziej odpowiadają. Dla nas idealnym okazał się Stella Maris – tarasowy z widokiem na morze. Jedynym minusem tego miejsca jest notoryczny brak ciepłej wody. Jeśli już nacieszycie oczy kapitalnymi widokami na Murterze, nasycicie się spokojem, wodą, zapachem oleandrów i innych egzotycznych roślin, to polecamy Wam kilka miejsc wartych odwiedzenia. Wyspa to doskonały punkt wypadowy. – koniecznie musicie odwiedzić oddalone o 35 km słynne wodospady KRK (start w miejscowości Skradin) – 70km dzieli wyspę od wpisanego na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO miasta Trogir – przemierzając 30km dotrzecie do Szybenika – a miasto Zadar jest położone 60km od wyspy – 30km od wyspy znajduje się cudowne Vransko Jezero oraz wejście do utworzonego na tym obszarze Rezerwatu Ptaków. Wokół jeziora prowadzi szlak rowerowy. W praktyce: Koniecznie zabierzcie ze sobą: buty do pływania – koszt ok. 20-30zł, maskę do nurkowania – koszt od 50zł Po przyjeździe i rozpakowaniu bagaży zdecydowanie odnajdźcie najbliższy punkt informacji turystycznej – są w większości miejsc – można tam dostać darmowe foldery z atrakcjami, mapy miejscowości, jak również okolicznego terenu. Chorwacja jest krajem należącym o UE, jednak nie jest w strefie Schengen, na granicach są kontrole. Wystarczy jednak zabrać ze sobą dowód osobisty. Jednostką monetarną jest kuna. My nigdy nie kupujemy w Polsce kun, zabieramy ze sobą euro i karty: kredytową oraz bankomatową – sprawdźcie koniecznie jakie prowizje pobiera wasz bank przy wypłatach zagranicznych. Warto zabrać ze sobą dwie karty z różnych banków. Mieliśmy sytuację, kiedy po zatankowaniu zbiornika paliwa do pełna, o godz. 3:00 w nocy, w środku Słowenii moja karta odmówiła posłuszeństwa, szczęśliwie Paweł miał drugą z innej jednostki. Po telefonie do banku okazało się, że karta nie zadziałała, ponieważ trwały właśnie prace techniczne.

Eksportujemy z sukcesami do Chorwacji żywność, zwłaszcza mięso, materiały budowlane, okna, odzież, meble i inne rzeczy. Trzeba sobie tylko zdawać sprawę z tego, że rezultaty przychodzą po pewnym czasie, który trzeba poświęcić na znalezienie odpowiednich dystrybutorów i przekonanie do siebie konsumentów.
Rośliny ogrodowe dające piękne kwiaty, a przy tym łatwe w uprawie? To prostsze niż myślisz! Rozchodnik, sasanka, lilak, azalia – to tylko niektóre spośród gatunków, których pielęgnacja nie powinna Ci sprawić żadnego problemu. Prezentujemy 17 gatunków, które nie wymagają nadmiernej troski. 1. Zawciąg nadmorski: roślina na skalniaki Sadzenie: kwiecień – wrzesień Kwitnienie: maj– wrzesień Gleba: piaszczysta i przepuszczalna Miejsce: nasłonecznione Zimozielone: tak Zawciągiem nadmorskim można obsadzać szczeliny w murkach wokół domu. Będzie też wdzięcznym elementem ogródków skalnych, jak również ogródków nadmorskich mających glebę piaszczystą. Roślina jest odporna na niską temperaturę i dobrze się rozrasta. Co jakiś czas należy przesadzać i odnawiać jej kępy, usuwając te części, które obumarły. Zawciąg nadmorski można rozmnożyć z nasion, które od maja do lipca wysiewa się na rozsadnik albo do zimnego inspektu. Należy wówczas przeprowadzić pikowanie – rozdzielić siewki rosnące obok siebie i przesadzić je do oddzielnych, większych pojemników. Na miejsce stałe wysadzić zawciąg we wrześniu. 2. Barwinek pospolity: cieniolubny i... trujący! Sadzenie: kwiecień – wrzesień Kwitnienie: kwiecień – październik Gleba: żyzna i wilgotna Miejsce: nasłonecznione lub zacienione Zimozielone: tak Ta odporna na mrozy krzewinka najbardziej nadaje się do ogrodów utrzymanych w stylu wiejskim. Doskonale rośnie nawet w bardzo zacienionych zakątkach – z tego względu sprawdzić się może również również ogródku przy bloku. Barwinek bardzo szybko się rozrasta, najlepiej rozmnożyć go przez podział rośliny. Choć zawiera trujące alkaloidy, to przy leczeniu niektórych chorób wykorzystuje się wywary zawierające jego minimalną ilość. 3. Aksamitka: kwiat odporny na skwar Sadzenie: marzec – do inspektu/do pojemnika na parapecie okiennym, maj – na miejsce stałe Kwitnienie: kwiecień/maj – pierwsze przymrozki Gleba:wzbogacona kompostem, dobrze uprawiana Miejsce: ciepłe, słoneczne i osłonięte przed wiatrem/na pół zacienione Zimozielone: nie Ta szybko kiełkująca, rozmnażana przez wysiew nasion roślina jednoroczna odporna jest na wysokie temperatury, jak również na wiele chorób. Jej nasiona można wysiewać od połowy kwietnia (do inspektu) bądź w maju (bezpośrednio do ziemi). Przed siewem ziemię należy wzbogacić kompostem i regularnie ją podlewać. Aksamitki nie potrzebują intensywnego nawożenia. Przesadzanie nie szkodzi aksamitce w żadnej fazie rozwoju. Nie należy jednak przesadzać samej rośliny – musi ona zostać przesadzona razem z bryłą ziemi. By aksamitki lepiej się rozwijały, trzeba regularnie usuwać przekwitłe kwiaty. 4. Lilak: nie zapomnij o przycinaniu! Sadzenie: wiosna / późna jesień Kwitnienie: maj Gleba: żyzna, ciepła, niekwaśna Miejsce: nasłonecznione Zimozielone: nie Lilak pospolity (nieprawidłowo nazywany bzem) to roślina, która świetnie nadaje się do przydomowych ogródków. Dzikie i pół-ogrodowe formy natomiast najlepiej czują się w ogródkach letniskowych i w dużych ogrodach. Lilak opiera się zarówno suszy, jak i mrozom. By zapobiec jego osłabieniu, trzeba regularnie przycinać jego odrosty korzeniowe. Nie należy zawiązywać ich nasion, ponieważ to roślinę nie tylko osłabia, lecz także szpeci. Gdy lilak przekwitnie, należy go natychmiast przyciąć (a należy on do krzewów silnie się rozgałęziających!). 5. Godecja: chronić przed deszczem! Sadzenie: kwiecień Kwitnienie: czerwiec– wrzesień Gleba: brak specjalnych wymagań Miejsce: osłonięte przed wiatrem i deszczem Zimozielone: nie Kwiaty godecji mogą mieć barwę amarantową, białą, kremową, różową, czerwoną, liliową lub łososiową. Tę roślinę (zwaną również azalią letnią) wysiewa się bezpośrednio do ziemi. Gdy – już po 8 lub 10 tygodniach – siewki wzejdą, należy je poprzerywać. Godecja nie znosi deszczu, bo niszczy on jej płatki i skraca czas jej życia. Aby kwitła dłużej trzeba, kiedy tylko ukażą się kwiaty, zacząć odżywiać godecję nawozami w postaci płynnej i nawadniać ją. 6. Bukszpan: wytrzymały krzew Sadzenie: sierpień/ wrzesień, bukszpany sprzedawane w pojemnikach - cały sezon wegetacyjny Kwitnienie: kwiecień – maj Gleba: sucha i ciepła, może być zasadowa Miejsce: zaciszne, lekko ocienione Zimozielone: tak Bukszpan rośnie powoli; zwykle osiąga 1 m wysokości. Dobrze znosi suszę, niemniej jednak późną jesienią trzeba go obficie podlać, aby miał zapas wody na zimę. Jeśli zima jest ostra, bukszpan może przemarznąć, ale wystarczy go przyciąć, by wypuścił nowe pędy. W przypadku zimy wietrznej i mroźnej wymaga okrycia. Ten krzew rozmnażać można przez wysiew nasion albo przez ukorzenienie sadzonek. Świetnie znosi przycinanie. Dopuszczalne jest przycinanie go przez cały rok, najlepiej jednak poprzestać na wykonaniu tej czynności dwa razy w roku – najpierw w marcu, a potem w połowie lata. Pędy bukszpanu skraca się zwyczaj o 1/3 ich długości. 7. Maciejka: fioletowy kwiat Sadzenie: maj Kwitnienie: czerwiec – wrzesień Gleba: brak specjalnych wymagań Miejsce: nasłonecznione/na wpół zacienione Zimozielone: nie Drobne, liliowo-różowe kwiaty maciejki są dość niepozorne, jednak gdy otwierają się wieczorem, wydzielają przepiękny zapach. Dobrze jest więc posadzić maciejkę blisko miejsc, gdzie lubimy posiedzieć wieczorem - w pobliżu stołu ogrodowego lub balkonu. Wysiewa się ją wprost do ziemi (zimą w szklarni, w maju – do gruntu). Maciejki nie powinno się przesadzać, gdyż bardzo źle to znosi. 8. Bratek ogrodowy: odporny na mrozy Sadzenie: czerwiec/lipiec- wysiew nasion na rozsadnik, wrzesień – sadzenie na miejscu stałym Kwitnienie: marzec – lipiec Gleba: lekko wilgotna gleba próchnicza Miejsce: nasłonecznione Zimozielone: nie Roślina dwuletnia, najpiękniej wygląda do końca maja. Rozsadę bratków można kupić, można też wysiać ją samodzielnie na rozsadnik. Po najwyżej 2 tygodniach nasiona zakiełkują. Bratkom nie szkodzi przesadzanie nawet wtedy, gdy kwitną. Na zimę trzeba kwiaty okryć słomą, gałęziami drzew iglastych bądź liśćmi. Bratek ogrodowy pochodzący z zimnej uprawy wytrzymuje temperatury mniejsze niż 0 stopni. W cieniu bratki rosną zbyt szybko, a kwiaty mają małe, mogą też nie mieć ich wcale. 9. Migdałowiec trójklapowy (migdałek): pachnące minidrzewo Sadzenie: marzec – maj Kwitnienie: kwiecień – maj Gleba: wilgotna, żyzna Miejsce: zaciszne, nasłonecznione Zimozielone: nie Migdałowiec ma formę drzewa lub małego krzewu – ta ostatnia forma lepiej wytrzymuje mrozy i łatwiej ją pielęgnować. By zabezpieczyć go przed mrozem (temperatury poniżej -30 stopni grożą mu przemarznięciem), należy usypać kopczyk z ziemi lub – na terenie o surowszym klimacie – owinąć roślinę słomą. W ogrodzie najlepiej posadzić go tak, by był należycie eksponowany – na przykład pojedynczo na trawniku. Może także rosnąć przy południowej ścianie budynku. Migdałowiec w formie drzewa najbardziej będzie się nadawał do małego ogródka. 10. Ślazówka letnia: jednoroczne kwiaty Sadzenie: marzec – kwiecień Kwitnienie: od lipca do jesieni Gleba: żyzna, lekka Miejsce: lekko ocienione lub słoneczne Zimozielone: nie Ślazówka letnia nadaje się w szczególności do ogrodów utrzymanych w stylu rustykalnym. Dobrze jest posadzić ją na większej rabacie. Tę jednoroczną roślinę wysiewa się wprost do gruntu. Kiełkuje po dwóch tygodniach; gdy wzejdą siewki, trzeba je przerzedzić. Nie należy zbyt obficie nawozić gleby, na której ślazówka rośnie, bo wtedy co prawda będzie bujniej rosła, lecz zarazem będzie słabiej kwitła. 11. Azalia: ozdoba każdego ogrodu Sadzenie: cały sezon wegetacyjny (rośliny z gołym korzeniem - przed wegetacją) Kwitnienie: kwiecień – maj Gleba: kwaśna lub wzbogacana nawozami zakwaszającymi, przepuszczalna Miejsce: zaciszne, na wpół zacienione, z bardzo wilgotnym powietrzem (odmiany zimozielone) lub słoneczne (inne odmiany, np. azalia wielkokwiatowa) Zimozielone: niektóre gatunki, np. azalia japońska Najpierw rozwijają się kwiaty, a dopiero po ich opadnięciu – liście. Kwiaty jesienią przybierają barwę purpurową, żółtą, pomarańczową bądź czerwoną. Mniej wymagające i odporne na mrozy są odmiany tracące w zimie liście; potrzebują one również mniej wody niż odmiany zimozielone. W ogrodzie dobrze jest azalię wyeksponować – najlepiej sadzając ją na tle iglaków. Zimozielone odmiany, ze względu na preferowane wilgotne środowisko, sprawdzą się także przy basenach i oczkach wodnych. Nadaje się również do ogrodu na balkonie. 12. Rozchodnik: wytrzyma suszę i mróz Sadzenie: wiosna lub jesień Kwitnienie: przeważnie lipiec, niektóre gatunki zakwitają jesienią Gleba: przeważnie brak specjalnych wymagań (wszystkie gatunki znoszą glebę niezbyt żyzną a także jałową) Miejsce: nasłonecznione, suche Zimozielone: niektóre gatunki; niektóre są częściowo zimozielone Rozchodnik uprawia się między innymi ze względu na piękno jego liści i dlatego, że są one odporne na niesprzyjające warunki atmosferyczne – na przykład suszę czy mrozy. Rozchodniki stanowią wspaniałą ozdobę ogródków skalnych, z powodzeniem też można obsadzać nimi skarpy. Aby roślinę rozmnożyć, wystarczy podzielić jej kępy na mniejsze lub ukorzenić pędy. 13. Sasanka zwyczajna: idealna do ogródka skalnego Sadzenie: wysiew nasion: grudzień – marzec lub czerwiec; podział kłączy: lipiec – sierpień Kwitnienie: marzec – maj (w zależności od odmiany) Gleba: lekka, próchnicza, przepuszczalna, w niewielkim stopniu zdrenowana, lekko kwaśna, wzbogacona o przegniłe liście. Może być nawet kamienista, jeśli doda się do niej nieco torfu Miejsce: słoneczne lub w bardzo niewielkim stopniu ocienione Zimozielone: nie (z wyjątkiem sasanki alpejskiej) Sasanki muszą być choć przez parę godzin nasłonecznione, dobrze za to wytrzymują długotrwałe niepodlewanie. Dobrze nadają się np. do ogródków skalnych. Mające kształt dzwonkowaty kwiaty sasanki pojawiają się powoli. Po przekwitnięciu na miejscu kwiatów powstają pęki owocostanów. Liście sasanki mają lekką budowę, a walorów dekoracyjnych nie tracą do jesieni. Sasanki wysiewać można do doniczek lub na zagon; wtedy trzeba je aż do wykiełkowania zakryć folią. Rozmnaża się je z nasion zaraz po zbiorze wysiewanych do ziemi, która musi być zmieszana z substratem torfowym lub z piaskiem. Można również podzielić kłącza. Przeciwwskazaniem do hodowania sasanek może być fakt, że zawierają truciznę – anemoninę, która może wywoływać uczulenie. 14. Żylistek: szorstki tylko z nazwy Sadzenie: marzec – kwiecień Kwitnienie: maj – czerwiec / lipiec (żylistek szorstki czerwiec – lipiec) Gleba: próchnicza, gliniasta lub piaszczysto-gliniasta, wilgotna dobrze spulchniona; zazwyczaj może być też typowa gleba ogrodowa Miejsce: słoneczne lub na wpół zacienione Zimozielone: nie Ten, z reguły niezbyt wysoki, krzew przejawia znaczną odporność na mróz i na suszę. Istnieje kilka gatunków żylistka; najbardziej popularny jest żylistek szorstki. Gatunek ten rozmnaża się przez wysiew nasion, pozostałe zaś – przez sadzonki zdrewniałe i półzdrewniałe. Na zimę zrzuca liście, które jesienią przybierają odcień żółtawy. Żylistek nie jest odporny na mróz, za to po przemarznięciu szybko się odbudowuje. 16. Czarnuszka damasceńska: kwitnie przez całe lato Sadzenie: wrzesień - październik lub kwiecień - maj Kwitnienie: maj – wrzesień Gleba: przepuszczalna, żyzna Miejsce: słoneczne Zimozielone: nie Czarnuszka damasceńska (tzw. Nigella damascena) należy do rodziny jaksrowatych i jest rośliną jednoroczną. Maksymalnie wzrasta do 50 centymetrów wysokości. Jej kwiaty występują w trzech, różnych kolorach: różowym, białym i niebieskim. Po przekwitnięciu, tworzą się na ich miejscu torebki z czarnymi nasionami - do suszenia odcina się gałązki z torebkami. Niestety, mimo że łatwa w uprawie, czarnuszka słynie z mało atrakcyjnego zapachu. 17. Nagietek lekarski: leczniczy kwiat Sadzenie: od kwietnia do czerwca (partiami) Kwitnienie: czerwiec – wrzesień Gleba: brak specjalnych wymagań Miejsce: słoneczne, ciepłe Zimozielone: nie Nagietek lekarski należy do rodziny astrowatych, nazywany jest często paznokietnikiem. Prawdopodobnie pochodzi z Iranu lub terenów śródziemnomorskich. Jak sama nazwa wskazuje, posiada właściwości lecznicze, a jego kwiaty mogą być użyte jako przyprawa: nadają się do spożycia w sałatkach, zupach lub sosach. Jego kwiaty są najczęściej żółte lub pomarańczowe, choć zdarzają się również takie o barwie łososiowej lub lekko brązowej. Fot. tytułowa: Licencja: CC0 Public Domain
Sprawdźmy czy są rekiny w Adriatyku! Rekiny to ryby o których narosło wiele mitów, zwłaszcza przez słynny film Szczęki. Jeśli obawiacie się ataków rekinów na ludzi w Chorwacji to możemy Was uspokoić. Rekiny są w Chorwacji ale nie są zbytnio niebezpieczne i rzadko atakują ludzi. Ostatni atak rekina na człowieka w Chorwacji
Po każdej zagranicznej wycieczce kiedyś pozostaną tylko miłe wspomnienia, jednak odpowiednie pamiątki sprawią, że te będą żywe przez długi czas. W turystycznych regionach nie brakuje sklepów i straganów, w których stoły dosłownie uginają się pod ciężarem suwenirów i w rezultacie zakup odpowiedniej pamiątki nie jest taki łatwy. Co przywieźć z Chorwacji? Przygotowaliśmy zestawienie najciekawszych rzeczy, które najskuteczniej przywołują chwile spędzone w tym pięknym kraju. Co warto przywieźć z Chorwacji do jedzenia? Chorwacja to nie tylko cenne zabytki i bogata kultura, ale i wspaniała kuchnia. Kraj leżący na pograniczu Europy Środkowej i Południowej słynie z różnorodności, która w niezwykle umiejętny sposób łączy tradycje kulinarne kilku regionów, więc jest prawdziwym rajem dla wytrawnych smakoszy. Zmysł smaku niezwykle skutecznie przywołuje wspomnienia, więc zabranie ze sobą najlepszych chorwackich specjałów jest bardzo dobrym pomysłem. Co warto przywieźć z Chorwacji? Na pierwszym miejscu należy postawić wyśmienitą oliwę z oliwek (maslinovo ulje), najlepiej kupioną w gospodarstwie położonym z dala od typowych turystycznych destynacji. Kolejny punkt na liście rzeczy do kupienia to wspaniały miód lawendowy (med od lavende). Jeżeli lubisz takie przysmaki, do swojej listy śmiało możesz dodać też miód kasztanowy (kostenov med) i szałwiowy (med od kadulje). Kolejny lokalny rarytas, który warto zabrać ze sobą do Polski to ser z wyspy Pag (paski sir). Jest to produkt z mleka owczego o wyraźnie słonym smaku. Jego niepowtarzalne walory wynikają z miejsca, w którym wypasane są owce. Zwierzęta na wyspie Pag żywią się przede wszystkim kocanką i szałwią. Będąc w Chorwacji, po prostu trzeba kupić ajvar - słynną pastę z bakłażanów i papryki. Osoby, które nie wyobrażają sobie diety bez mięsa, powinny zaopatrzyć się w kulen - pikantne kiełbaski z wieprzowiny. Na miano wyśmienitych zasługują też słodycze z Chorwacji. Szczególną uwagę warto poświęcić tamtejszej czekoladzie z figami, oliwą z oliwek, lawendą, miodem lub z winem. Popularne są też paprenjaki, czyli lokalne herbatniki. Co warto przywieźć z Chorwacji do picia? Chorwacja słynie też ze wspaniałych trunków. Najsłynniejszym mocnym alkoholem jest tam rakija. To mocna wódka, w której zawartość alkoholu sięga nawet 50 proc. Występuje w wielu odmianach smakowych, a wśród najpopularniejszych należy wymienić warianty: miodowy, figowy, winogronowy, śliwkowy i gruszkowy. Mówiąc o pamiątkach, które przywołają smak tego kraju nie można nie wspomnieć o lokalnym winie. Największą popularnością cieszą się gatunki grasewina, malvazija (wina białe) i plavac mali (wino czerwone). Wyśmienicie smakuje też chorwacki wermut. Najpopularniejszym trunkiem tego typu jest Istra. Miłośnicy likierów powinni zabrać do domu maraschino. Ten wyśmienity napitek jest wytwarzany z maraski, czyli z gatunku wiśni występującego wyłącznie na obszarze Dalmacji. Jeżeli chodzi o napoje bezalkoholowe, bezapelacyjnym klasykiem jest Cedevita - oranżada w proszku, którą piją wszyscy Chorwaci, nie tylko ci mali. Tamtejszy status tego napoju najlepiej potwierdza fakt, że można zamówić go w dosłownie każdej restauracji. Co przywieźć z Chorwacji jako pamiątkę? Pamiątki spożywcze mają jedną negatywną cechę - dość szybko znikają bez śladu. Żeby móc zachować dobre wspomnienia na dłużej, warto zaopatrzyć się też w coś trwalszego. Jednym z największych bogactw Chorwacji jest lawenda, nie należy zatem dziwić się, że część proponowanych przez nas pamiątek będzie miało wiele wspólnego z tą rośliną. Poza wspomnianym wcześniej miodem warto zabrać ze sobą naturalne kosmetyki - olejek lawendowy, mydło i krem. Prawdziwym hitem są poduszeczki wypełnione lawendą, które wydzielają niezwykle przyjemny aromat. Wróćmy do tematu pielęgnacji ciała. Jeżeli zastanawiasz się jakie kosmetyki kupić w Chorwacji, do listy lawendowych wspaniałości możesz dodać też produkty bazujące na oliwie z oliwek i soli morskiej. Oferta jest ogromna i obejmuje wszelkie możliwe preparaty - nawilżające, łagodzące, do peelingu i do masażu. Nie każdy to wie, ale krawat - nieodłączny atrybut eleganckiego mężczyzny - pochodzi właśnie z Chorwacji. Jest to zatem świetny pomysł na praktyczną pamiątkę. Panie powinny wybrać coś z biżuterii, ale nie takiej, która jest dostępna u każdego jubilera. Najbardziej niepowtarzalny styl prezentują wyroby rzemieślnicze. Oczywiście, złota lub srebrna biżuteria z Chorwacji jest piękna, ale osoby liczące na coś niepowtarzalnego powinny postawić na wyroby z białego marmuru. Ten niezwykły kamień nie służy wyłącznie do produkcji ozdób. Bez problemu znajdziemy też piękne marmurowe świeczniki, popielnice, zegary i figurki. Osoby lubiące monumentalny styl poczują się tam jak w raju, a ich jedynym zmartwieniem będzie pojemność walizki. Będąc na wyspie Hvar albo Pag, warto zaopatrzyć się w tamtejsze wyroby koronkarskie. Te niezwykłe rękodzieła doczekały się miejsca na Liście Światowego Dziedzictwa UNESCO, co najlepiej potwierdza ich kunszt. Widokówki? To banał, chyba że wybierzemy ręcznie malowane pocztówki. Te są dostępne w prawie każdej galerii sztuki i wbrew pozorom nie kosztują zbyt wiele. Czego nie można przywieźć z Chorwacji? Nie należy zapominać, że nie każda pamiątka może przekroczyć z nami chorwacką granicę. Na mocy postanowień konwencji waszyngtońskiej (CITES) zakazany jest wywóz roślin i zwierząt rzadkich, podlegających ochronie i zagrożonych wyginięciem. To samo dotyczy produktów pochodzenia roślinnego i zwierzęcego. Wiele turystycznych krajów zmaga się z problemem turystów, którzy stają się zbyt odważni w kwestii wywozu pamiątek. Z tego względu niektóre regiony zaostrzyły prawo z tym związane. W 2017 roku dołączyła do nich także Chorwacja. Wielu może to zdziwić, ale na spore nie przyjemności narażają nas nawet takie rzeczy jak choćby piasek z plaży, kamyki i muszelki. Trzeba pamiętać, że w Chorwacji obowiązuje surowy zakaz wywożenia muszli Pinna nobilis (które można łatwo znaleźć na tamtejszych plażach) i koralowców pozyskanych ze źródeł innych niż legalne. .
  • mo2jglb4jo.pages.dev/47
  • mo2jglb4jo.pages.dev/585
  • mo2jglb4jo.pages.dev/947
  • mo2jglb4jo.pages.dev/610
  • mo2jglb4jo.pages.dev/533
  • mo2jglb4jo.pages.dev/174
  • mo2jglb4jo.pages.dev/164
  • mo2jglb4jo.pages.dev/478
  • mo2jglb4jo.pages.dev/909
  • mo2jglb4jo.pages.dev/61
  • mo2jglb4jo.pages.dev/505
  • mo2jglb4jo.pages.dev/528
  • mo2jglb4jo.pages.dev/94
  • mo2jglb4jo.pages.dev/129
  • mo2jglb4jo.pages.dev/411
  • jakie rośliny przywieźć z chorwacji